Gminne Przedszkole w Baranowie

Grupa „PSZCZÓŁKI”

Witamy serdecznie wszystkie Pszczółki

Oto nasze propozycje nauki zdalnej na ten tydzień, życzymy miłej zabawy i dziękujemy Rodzicom za zaangażowanie.

Tydzień 12.04- 16.04. 2021r.

„Z kulturą za pan brat”

12.04.2021r.- PONIEDZIAŁEK- „Szanujemy ludzi, rzeczy i przyrodę”

Prosimy przeczytać dziecku tekst:

Kornelia i Stefan Joanna M. Chmielewska

Kornelia z rodzicami przyjechała na weekend do Karpacza. Wczoraj chodzili po górach, a dziś… – Mamo, gdzie dzisiaj pójdziemy? – spytała Kornelka, wyskakując z łóżka. – Do muzeum, a potem nad wodospad – odpowiedziała mama. – Ubieraj się szybko, jedz śniadanie i wychodzimy. Dziewczynka bardzo chciała zobaczyć wodospad, lecz do muzeum wcale jej nie ciągnęło. Była już kiedyś w muzeum z wujkiem. Widziała tam zbroje rycerskie, miecze, armaty, mundury chyba sprzed stu lat, mapy i tablice z jakimiś napisami. Wujek wszystko czytał i strasznie długo oglądał każdy eksponat, a Kornelka nie mogła doczekać się, kiedy wreszcie stamtąd wyjdą. – Musimy iść do tego muzeum? – spytała, sięgając po kanapkę. – Nie musimy, ale chcemy. – Mama wrzuciła butelkę wody do plecaka. – Kto chce, ten chce – mruknęła Kornelia. – Ty też wolałbyś od razu iść nad wodospad, prawda? – zwróciła się do ulubionego misia. Ale Stefan jak zwykle nic nie odpowiedział. Grzecznie siedział w kieszeni sukienki, skąd wystawał mu tylko brązowy łepek. – Jak w muzeum będzie nudno, to zaczniemy marudzić – szepnęła do niego dziewczynka, kiedy wychodzili z pensjonatu. *** Rodzice Kornelii zatrzymali się przed niewysokim długim budynkiem. – Jesteśmy na miejscu. Córeczko, chcesz przeczytać, jakie to muzeum? – Tata wskazał napis nad wejściem. Kornelka niechętnie pokręciła głową. Napis był długi, a ona dopiero uczyła się czytać. Nie obchodziło jej, co to za muzeum, więc po co miała się męczyć? – Jestem pewien, że ci się tutaj spodoba. – Tata otworzył oszklone drzwi. Kornelia odmruknęła coś niewyraźnie i nie rozglądając się, weszła do środka. Wyjęła Stefana z kieszeni, poprawiła mu kubraczek i kokardkę na szyi. Tata kupił bilety, pani otworzyła im drzwi do sali i podała mamie informator. – Mamo, tu są lalki w strojach ludowych! – zdziwiła się Kornelia, podchodząc do pierwszej gabloty. – Pani w przedszkolu pokazywała nam takie na obrazkach. Ojej, zobacz, jaki malutki dzbanek i filiżanki! A jaką kolorową malowaną szafę mają te lalki! I tu też są lalki! – Dziewczynka biegała od jednej witryny do drugiej. – I tutaj! A tam figurki górali i owieczek – mówiła podekscytowana. – O, ile samochodzików! Ja chciałabym ten niebieski z odkrytym dachem. Jakby się go dało powiększyć, to dopiero by było! – Kornelia zatrzymała się przed gablotą pełną zabytkowych modeli aut. Wszystkie były takie śliczne, błyszczące i zupełnie inne od samochodów, które widywała na ulicach. – Gdy babcia Ania była mała, to jeździły takie auta? – zapytała. – Nie. One są jeszcze starsze. Z czasów twojej praprababci – odpowiedział tata. – To strasznie dawno. – Kornelia nie umiała sobie nawet wyobrazić, kiedy to mogło być. – Mamo, patrz, lalki babcie. – Dziewczynka wskazała figurki w długich sukniach siedzące przy stole. – A jakie mają miny. Jakby im się nic nie podobało. – To posępne kobiety z Holandii. – Mama zajrzała do informatora. – Hmm… a gdzie ja widziałem przed chwilą podobną minę? Zdaje się, że u jakiejś dziewczynki, która nie chciała iść do muzeum – zaśmiał się tata. – Nie wiedziałam, że to będzie takie muzeum. – Kornelia rozejrzała się wokoło. – Tu chyba są same zabawki – dodała ze zdziwieniem. – Bo to jest muzeum zabawek – wyjaśnił tata. – Takie specjalne muzeum dla dzieci? – Nie tylko dla dzieci. – Mama spojrzała na starszą panią i pana, którzy właśnie weszli do sali. – Dorośli mogą tu powspominać dzieciństwo, ale także dowiedzieć się wielu rzeczy. – Na przykład czego? – Jakimi zabawkami bawiły się i bawią dzieci w różnych stronach świata, z jakich materiałów robiono kiedyś zabawki. A jak się ogląda domki dla lalek, widać, jak ludzie mieszkali, jakie mieli meble i przedmioty w domach… – Mamo, patrz, jaka malutka łazienka – przerwała Kornelia. – I wanna na złotych nóżkach! I taki stary piec do podgrzewania wody i złoty prysznic! Babcia Ania mówiła, że jak była mała, też miała taki piec w łazience. – O właśnie, teraz już wiesz, jak wyglądały dawniej łazienki – powiedziała mama. – I pokoje, i kuchnie. – Kornelka nie mogła się napatrzeć na domki dla lalek. Rodzice obejrzeli już wszystko, a ona ciągle odkrywała coś nowego; a to miniaturową maszynkę do mielenia w kuchni, a to fortepian w saloniku, a to wyjątkowo śliczną lalkę. W witrynach przy wyjściu mieszkały misie. Małe, duże, białe, brązowe, beżowe, szare, żółte, misie chłopcy i misie dziewczynki, misie z bajek i z filmów, na ławeczce siedziała misia panna młoda z welonem na głowie i pan młody w ciemnej kamizelce, a za nimi w wiklinowym fotelu pani misiowa. A co robił Stefan? Przykleił nos do szyby i wcale nie chciał się ruszyć. Może rozmawiał z misiami w jakimś niesłyszalnym języku? – Stefanie, musimy już iść. Ale jeszcze kiedyś tu wrócimy. To muzeum jest całkiem fajne, nie? – Kornelia poprawiła misiowi grzywkę, która przykleiła mu się do czoła. – Ciekawe, co w muzeum zabawek zostanie z naszych czasów? Jak myślisz? Ale Stefan, jak to Stefan, nie odpowiedział.

Po wysłuchaniu tekstu dziecko odpowiada na pytania, które zadaje Rodzic–  Dokąd rodzice zabrali Kornelkę? Dlaczego na początku dziewczynka była niezadowolona? Jak zachowywała się Kornelka w muzeum? Czego dowiedziała się podczas zwiedzania? Co musimy robić, by za wiele lat jakieś inne dzieci mogły zobaczyć, jak wyglądały dzisiejsze zabawki? Co lub kogo jeszcze trzeba szanować? Co to jest szacunek? Jak można okazywać, że się kogoś lub coś szanuje?

Porozmawiajcie wspólnie co to jest szacunek? Pokieruj rozmową tak, żeby dziecko doszło do wniosku, że nie ma najważniejszego rodzaju szacunku, wszystko i wszystkich trzeba szanować tak samo.

Praca z KP4.2–3 – wypowiedzi na temat ilustracji, budowanie zdań poprawnych gramatycznie, czytanie globalne.

Prosimy przeczytajcie dziecku tekst:

Franciszek sł. Maria Zofia Tomaszewska

Franciszek  to imię mojego kuzyna.

Franciszek dzień  każdy  od ćwiczeń zaczyna.

Uważa, że jeśli aktywnie  dzień  zacznie,

gdy już  noc  nadejdzie,

będzie  mógł  spać smacznie.

Zapytaj dziecko: Czy tekst piosenki jest dla Ciebie zrozumiały? O kim ona jest? Jakie znasz dyscypliny sportowe?  Co oznacza określenie sport to zdrowie? Czy uprawianie wszystkich dyscyplin sportowych jest dobre dla zdrowia? Następnie poproś, by dziecko zamknęło oczy i wsłuchały się w tekst. Uprzedź: Jeśli usłyszysz głoskę f, podnieście rękę. Powoli czytaj tekst i czekaj na reakcję dziecka. Na koniec pochwal je za skupienie. Poproś, by jeszcze raz zamknęło oczy i powtórzyło to słowo z pary, w którym jest głoska f: wanna – fontanna, woda – foka, flet – wnet, żyrafa – ława.

13.04.2021r.- WTOREK- „Artyści to my”

„Malarstwo” – rozmowa z dziećmi na podstawie zgromadzonych albumów lub prezentacji multimedialnej. Prosimy o zapoznanie się z prezentacją dostępną tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=WEx0PPmqBlY

„F jak farby” – wprowadzenie liter f, F. Rodzic pokazuje dziecku farby. Dziecko wyklaskuje sylaby, wypowiada kolejno głoski, przelicza je, określają głoskę w nagłosie, zwracając uwagę na prawidłową wymowę głoski f,  wyszukuje inne słowa zaczynające się głoską f. Rodzic demonstruje małą i wielką literę drukowaną f, F, (np. z karty pracy) dziecko omawia kształt małej litery, zwracając uwagę na wyróżniające ją cechy.

„Fiołki” – zabawa plastyczna. Rodzic, jeśli ma możliwość ustawia kompozycję z wazonika z fiołkami (lub innymi wiosennymi kwiatami: tulipanami, żonkilami, narcyzami) i dowolnego owocu na tle żółtego materiału. Jeśli nie ma takiej możliwości można pokazać podobną ilustrację z Internetu. Dziecko ma za zadanie namalować tę kompozycję farbami plakatowymi.

Praca z KP4.4–5 – ćwiczenia analizy i syntezy słuchowej, określanie miejsca głoski i litery w wyrazach, ćwiczenia w czytaniu.

Niegraficzne odtwarzanie wzoru. Dziecko otrzymuje 3 patyczki lub kredki, z których układa literę F na dywanie. Rodzic sprawdza poprawność i ewentualnie koryguje.

„Jestem muzykantem – konszabelantem” – zabawa naśladowcza ze śpiewem. Można naśladować gestem występujące w piosence instrumenty. Piosenka dostępna jest tutaj:https://www.youtube.com/watch?v=or-xxFjWMy0

„Kuchenni malarze” – zabawa grafomotoryczna. Dziecko na tacce z mąką rysuje palcem dowolny obrazek. Następnie Rodzic demonstruje sposób pisania liter f, F, a dziecko powtarza kilka razy na tacce z mąką.

Praca z CziP61 – wodzenie palcem po śladzie liter f, F, pisanie w tunelu, pisanie liter po śladzie, po kropkach i samodzielnie, pisanie krótkich zdań.

14.04.2021r.- ŚRODA- „Na wystawie”

„Kleksy” – działanie dziecka. Składa na pół kartkę papieru i za pomocą pipetki upuszcza na jedną z połówek kilka kropel kolorowego atramentu. Następnie zagina kartkę ponownie i mocno prasuje dłonią. Po chwili rozkłada i ogląda efekty, opowiada o tym, co powstało, co kleks przypomina, nadaje swojej pracy tytuł. Rodzic zadaje pytanie: Co zaobserwowałaś/ eś? Dziecko ma dojść do tego, że prawa strona wygląda tak samo jak lewa.

„W drodze na wystawę” – zabawa ruchowa naśladowcza. Dziecko ruchem ilustruje opowiadanie, które czyta Rodzic:

Pewnego dnia dzieci z przedszkola/szkoły wybrały się na wystawę rzeźb. Założyły buty (dziecko naśladuje zakładanie butów), kurtki (naśladuje zakładanie i zapinanie kurtek) i czapki (naśladuje nakładanie czapki). Pomaszerowały na przystanek autobusowy (maszeruje w miejscu.). Zaczekały na autobus (stoi kilka sekund), a gdy podjechał, wsiadły do niego (trzy kroki z wysokim unoszeniem kolan). Autobus ruszył (szybki trucht), ale co jakiś czas zatrzymywał się na różnych przystankach (zatrzymuje się na przerwę w rytmie). Gdy dojechały na miejsce, wysiadły z autobusu (trzy kroki z wysokim unoszeniem kolan) i weszły do muzeum (pięć kroków do przodu). Tam zdjęły czapki i kurtki i powiesiły na wieszakach (naśladuje zdejmowanie i wieszanie). Spacerowały pośród eksponatów (kroki w bardzo wolnym tempie), z uwagą im się przyglądały (mocne skręty głowy w prawo i lewo) i podziwiały (ruchy głową w kierunku ramienia w jedną i drugą stronę). Gdy już wszystko zobaczyły, założyły kurtki i czapki (naśladuje ubieranie się), poszły na przystanek (marsz), wsiadły do autobusu (3 kroki z wysokim unoszeniem kolan) i szybko pojechały w drogę powrotną (bieg w szybkim tempie). Wysiadły (trzy kroki z wysokim unoszeniem kolan) i pomaszerowały do przedszkola/szkoły (marsz). Gdy zdjęły ubranie i buty (naśladuje czynności), zmęczone położyły się na dywanie (leżenie na plecach i 4 głębokie wdechy i wydechy).

Praca z KP4.6 – ćwiczenia percepcji wzrokowej, odbicie lustrzane, ćwiczenia grafomotoryczne.

„Wiosenne kwiaty” – ćwiczenia w czytaniu. Przygotuj nazwy kwiatów na kartkach pociętych, podzielonych na sylaby : hiacynty, żonkile, narcyzy, krokusy, tulipany. Poproś by dziecko ułożyło nazwy z rozsypani. Dodatkowo możecie sprawdzić np. w Internecie jak wygląda każdy z kwiatów.

15.04.2021r.- CZWARTEK- „Na koncercie”

Proponujemy obejrzeć krótki film pt.”Dźwięk i muzyka- orkiestra symfoniczna, dostępny tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=pizDV60bqkQ

Praca z KP4.7 – wskazywanie na rysunkach takich samych elementów, ćwiczenia w czytaniu.

„Koncert w plenerze” – zabawa twórcza. Dziecko na terenie wyznaczonym przez Rodzica(np. podwórko) szuka elementów, z których będzie można wydobywać dźwięki przez uderzanie, pocieranie, tupanie itp. Podczas wydobywania dźwięków można wspólnie śpiewać ulubioną piosnkę.

Praca z CziP62– odszukiwanie liter f, F w tekście, łączenie takich samych sylab, czytanie tekstu.

„Taniec węgierski” – zabawa taneczna.

1 – cwał boczny w prawo, na koniec zeskok na dwie nogi.

2 – cwał boczny w lewo, na koniec zeskok na dwie nogi.

3 – jak 1.

4 – jak 2.

5 – obroty dookoła własnej osi drobnymi krokami z unoszeniem pięt do pośladków i z rękoma na biodrach.

6 – zatrzymanie twarzą do środka koła i wolne wystawianie raz nogi lewej, raz prawej (4 x).

7 – jak 5.

8 – jak 6.

9 – jak 5.

10 – trucht w miejscu z unoszeniem pięt do pośladków i machaniem rękami na boki (2 powtórzenia melodii).

11– zatrzymanie, 2 kroki dostawne w prawo i obrót dookoła własnej osi (4 powtórzenia).

12 – jak 1.

13 – jak 5.

14 – jak 6.

15 – trzy mocne przytupy w miejscu.

Melodia dostępna jest tutaj –https://www.youtube.com/watch?v=fOorE4QwuCc

„Grzechotki” – zabawa konstrukcyjna.  Możecie wykonać własny instrument. Dziecko do aluminiowych puszek po napojach wsypuje ziarna grochu i zakleja otwór taśmą samoprzylepną. Samą puszkę okleja samoprzylepnym papierem kolorowym według własnego pomysłu.

16.04.2021r.- PIĄTEK- „Malujemy muzykę”

„Wiosenny krajobraz z brzozami” – zabawa muzyczno-plastyczna. Dziecko ma rozłożone na stoliku kartki, farby plakatowe, ale mocno rozwodnione, pędzle. Rodzic wyjaśnia: Za chwilę usłyszysz muzykę. Zamienisz  pędzel w tancerza, który przy tej muzyce będzie tańczyć, a przy okazji malować linie, wzory i inne esy-floresy. Rodzic puszcza utwór muzyki klasycznej- „Wiosna” A. Vivaldiego, https://www.youtube.com/watch?v=jdLlJHuQeNI a dziecko maluje. Gdy praca schnie, dziecko wydziera z białego papieru paski o szerokości 2–3 cm różnej długości i komponuje z nich pień brzozy – czarną kredką rysują krótkie kreski. Kompozycję nakleja na kolorowy karton. Na koniec pęczkami patyczków do uszu maczanymi w jasnozielonej gęstej farbie plakatowej stempluje delikatnie liście.

Praca z L62 – ćwiczenia w porównywaniu długości, wskazywanie prostokątów o tej samej długości, kolorowanie.

Życzymy miłej zabawy

Joanna Piórkowska, Anna Darkowska

JĘZYK ANGIELSKI

W tym tygodniu nadal będziemy zajmować się sportem. 

Zacznijcie od karty pracy str. 34.

  1. Proszę, wyjaśnijcie dziecku, że w historyjce, która jest dostępna poniżej, brakuje niektórych słów. Zadaniem dziecka jest wysłuchanie historyjki i uzupełnienie jej właściwymi słowami. Odtwórzcie dziecku nagranie. Dziecko mówi brakujące słowa. Możecie najpierw wysłuchać nagrania w całości. Następnie zatrzymuj je w momencie, w którym należy powiedzieć brakujące słowo. Odtwórzcie nagranie ponownie, jeśli to konieczne. ( odpowiedzi: football, tennis, volleyball, handball).

Treść historyjki:

I.

Pong: Look! It’s a ball!

Monkey: Great! I want to play….. football.

Others: Oh no! It’s too small!

II.

Mouse: I know! I want to play….. tennis.

Others: Oh no! It’s too big.

III.

Ping: I know! I want to play….. volleyball.

Others: Oh no! It’s too small!

IV.

Pong: Hello! Is this your ball?

Boy: Yes! It’s a handball.

Girl: Do you want to play….. handball?

Others: Great idea!

2. Wskażcie dziecku zadanie 2. Powiedz : I want to play…np. football, wskazując na ilustracji dwie rzeczy potrzebne do grania w piłkę nożną. Poproś dziecko żeby odnalazło po dwa sprzęty potrzebne do uprawiania tego samego sportu i pokolorowały je na ten sam kolor. Dwa sporty nie mają kompletnego sprzętu i nie można ich uprawiać. Dowiedz się od dziecka, jakie to sporty- volleyball, ice hockey. Możecie również wymienić jakie sporty z kompletnym sprzętem chcecie uprawiać: I want to play football, I want to play badminton, I want to play table tennis, I want to play football, I want to play tennis.

3. Poproście dziecko by wypchnęło elementy służące do odegrania historyjki. (wypychanka). Słuchając historyjki dostępnej poniżej, możecie odgrywać dialogi, tj. podnosić odpowiednie postaci oraz wypowiadać zdania razem z bohaterami. Powtórzcie razem zdania: I want to play…np. football./ Oh no, it’s too big/ small.

Treść historyjki:

I.

Pong: Look! It’s a ball!

Monkey: Great! I want to play football.

Others: Oh no! It’s too small!

II.

Mouse: I know! I want to play tennis.

Others: Oh no! It’s too big.

III.

Ping: I know! I want to play volleyball.

Others: Oh no! It’s too small!

IV.

Pong: Hello! Is this your ball?

Boy: Yes! It’s a handball.

Girl: Do you want to play handball?

Others: Great idea!

Wersja obrazkowa historyjki dostępna pod linkiem znanym Wam z poprzedniego tygodnia: https://www.youtube.com/watch?v=hS0xdZj7pYg

Życzę miłej zabawy

Anna Darkowska

Katecheza w grupie Pszczółek

Drodzy rodzice otwórzcie poniższe linki i obejrzyjcie wspólnie z dziećmi:
tem 42 Podrecznik szesciolatki Tak Jezus mnie kocha
22 Niedziela Milosierdzia Rok liturgiczny czesc 2 (1)
https://youtu.be/984Jyp65J_Y

Przed nami dwa tygodnie nauki zdalnej

Bardzo dziękuję wszystkim dzieciom i rodzicom za zaangażowanie i pomoc w realizacji treści programowych.

Treści programowe do realizacji na ten okres.

  • Wykonajcie wielkanocnego króliczka z karty pracy str.63 według podanej instrukcji oraz pozostałe karty pracy, które otrzymaliście z książeczką do domu. Oczywiście pracę rozłóżcie sobie w czasie. Nie zapominajcie o czytaniu krótkich tekstów, które zawarte są właśnie w tej książeczce.

Dalsze propozycje

  • Przeczytajcie dziecku opowiadanie „Zupa nic” i porozmawiajcie na temat treści zadając dziecku pytania

– Co było tradycją w domu Zosi?

– Czym zdaniem dziecka jest tradycja?

– Jakie tradycje pielęgnujecie w waszym domu?

„ Zupa nic” Joanna M.Chmielewska

– Cześć. Ale u was ładnie pachnie – powiedziała Gabi, gdy tylko Zuzia otworzyła jej drzwi.

– Anka wracała z wycieczki i będzie zupa nic – wyjaśniła Zuzka

– Twoja siostra nie lubi zup – spytała Gabrysia, kiedy już siedziały w poduchach w pokoju Zuzi i chrupały orzeszki.

– Lubi.

– To dlaczego nie będzie zupy?

– Jak to nie będzie? – zdziwiła się Zuzka – przecież mama właśnie gotuje.

– Będzie. Mama gotuje zupę nic. Dlatego tak pachnie wanilią.

– Gabrysia nie wiedziała, czy Zuzka mówi prawdę, czy żartuje. Nigdy nie słyszała o zupie nic. Zupa z wanilią? waniliowe mogą być lody, ciasto, deser, ale zupa?

– Nigdy nie jadłaś zupy nic? – spytała zaskoczona Zuzia.

– Nie. Naprawdę jest taka zupa?

– No pewnie. Mniam….wszyscy ją lubimy: ja, mama, Anka, a najbardziej tata.

Gabi przełknęła ślinę. Gdyby tak mama Zuzi dała jej spróbować trochę tej niezwykłej zupy, chociaż jedną łyżkę…

– Kiedy tata pracował za granicą, mówił, że najbardziej tęskni za rodziną i za zupą nic, opowiadała Zuzia. – I jak przyjechał na Wielkanoc, to mama zrobiła bigos, sałatkę , jajka w majonezie, sernik, a specjalnie dla taty ugotowała jeszcze zupę nic.

Tacie tak smakowała ta zupa, że ciągle sobie dolewał i dolewał. Potem już zawsze, kiedy przyjeżdżał mam ją gotowała. A jak mama wracała z sanatorium, Anka z tatą postanowili na powitanie zrobić zupę nic. Pierwszy raz w życiu ją gotowali. Mleko im się przypaliło, zalało całą kuchenkę, musieli je wylać, wyczyścić wszystko i gotować od początku. Mamy zupa jest lepsza, ale tamtą też dało się zjeść. A mama jak się ucieszyła! Tylko dziwiła się trochę, skąd ten zapach spalenizny w domu. I teraz zawsze jak ktoś z nas wraca z wyjazdu do domu to na powitanie jest zupa nic. No i oczywiście na Wielkanoc też. To taka nasza rodzinna tradycja.

– A nasza rodzinna tradycja wielkanocna to żurek z jajkiem i białą kiełbasą. Bo u mamy w domu jadło się żurek z kiełbasą, a u taty z jajkiem, więc teraz robimy i z jajkiem, i z kiełbasą, żeby każdy miał to co lubi. – Gabi uśmiechnęła się na to wspomnienie i aż przełknęła ślinę.

– A ta zupa nic jest słodka? – zapytała po chwili zaciekawiona.

– Słodka. Chciałabyś spróbować?

– No pewnie.

– To chodź! – Zuzka pociągnęła koleżankę za rękę do kuchni.

– Mamo, bo Gabi nigdy nie jadła zupy nic. Dasz jej trochę.

Mama się uśmiechnęła – dam, tylko niech ostygnie. Ty pewnie też byś chciała? Zuzka pokiwała głową.

– Jakby ciebie nie było, musiałabym czekać ze zjedzeniem zupy na Ankę, a to jeszcze parę godzin – szepnęła Gabrysi na ucho.

– Zupa nic była zimna, słodka i pachniała świętami. Smakowała jak roztopione, waniliowe lody. A pływające w niej delikatne chmurki z piany przypominały Gabrysi te, które widziała za oknami samolotu, kiedy wracała samolotem do domu.

  • Napiszcie dziecku na kartce wyraz TRADYCJA. Dziecko niech podzieli ten wyraz na sylaby i głoski, niech spróbuje odczytać ten wyraz samodzielni. Narysujcie wspólnie rysunek dotyczący tradycji jaką pielęgnujecie w swoich domach (np. urodziny, święta, Imieniny).
  • „Zabawy naszych rodziców i dziadków”. Pobawcie się wspólnie z dzieckiem w zabawę typu „Berek”, „Ciuciubabka”. Opowiedzcie dzieciom, w jakie zabawy bawiliście się jak byliście mali.
  • Porozmawiajcie z dziećmi o zwyczajach wielkanocnych (palma, ozdabianie jajek, zawartości koszyczka wielkanocnego i Śmigusie – Dyngusie)
  • Zaproponujcie dziecku zabawę matematyczną w mierzenie. Przygotujcie sznurek o długości 1 metr. Zmierzcie długość stołu, łóżka, krzesła, komody. Zapiszcie pomiary. Podpowiedzcie dzieciom , że można mierzyć również za pomocą metrówki, kroków, stopami. Po dokonaniu pomiarów różnymi sposobami porównajcie wyniki.
  • Narysujcie na kartce z bloku duży kształt jajka. Zaproponujcie by dziecko wycięło po linii i ozdobiło szlaczkami litero podobnymi. Opowiedzcie, że jest to kształt zwany owalem.
  • Pobawcie się z dzieckiem w masażyk pleców na podstawie wiersza „Jajko”

„Idzie jajko pod górę” – opuszkami palców stukamy dziecko z dołu pleców do góry.

„Zawadziło o chmurę” – kłapiemy opuszkami jego uszy.

„Na dół się stoczyło” – po obu stronach pleców rysujemy pętelki z góry na dół.

„Całe się rozbiło” – obiema rękami rysujemy duże koła na plecach dziecka.

Po kilku powtórzeniach zaproponujemy zmianę ról.

  • „Kartka świąteczna” – przygotujcie kartkę świąteczną według własnego uznania. Ułóżcie wspólnie tekst życzeń do wklejenia. Można wspólnie z dzieckiem napisać go na komputerze, wydrukować i wkleić bądź napisać dziecku odręcznie, aby dziecko poprawiło po śladzie.
  • Wytnijcie z białej kartki 8 jajek, dziecko może ozdobić je jako pisanki. Na odwrocie zapiszcie działania typu 4+3= , 5+2=   , 8-4=  , itp. Zadaniem dziecka jest obliczyć wynik i ułożyć jajka według wzrastającej kolejności, a następnie według malejącej kolejności.
  • Wytnijcie z kolorowego papieru 4 figury geometryczne (koło, kwadrat, prostokąt, trójkąt). Rozwiążcie wspólnie zagadki, dziecko niech wskaże o której figurze była zagadka.

„Cztery kąty proste i jeszcze do tego, cztery równe boki, co to jest kolego”. (kwadrat)

„Ma je auto, rower, motor, hulajnoga ma je też. Jak będzie to figura, na pewno już wiesz”.(koło)

„By zbudować tę figurę, weź patyczki trzy. Połącz je końcami z sobą i jej nazwę powiedz w mig”. (trójkąt)

„Dwa są długie, a dwa krótkie, w sumie cztery boki ma. Cztery kąty, wszystkie proste. Czy wiesz, jak się nazywa?”. (prostokąt)

  • „Niespodzianki w koszyku” – zabawa sensoryczna. Porozmawiajcie o symbolice Świąt wielkanocnych. Włóżcie do koszyka przedmioty związane z Wielkanocą oraz kilka innych nie związanych laleczka, samochód…. Koszyczek przykrywamy , a dziecko sięgając bez wyjmowania stara się określić co to za przedmiot.
  • „Wielkanocny koszyczek” – przygotujcie wspólnie „Święconkę” i podpisy do każdego rodzaju produktu” ser, kiełbasa, pisanka, baranek, sól, ciasto). Dziecko ma przyporządkować napis do każdego rodzaju produktu. Trudne wyrazy typu: sól, chleb odczytajcie razem. Zapoznajemy dziecko z symboliką:

– jajko (symbol nowego życia)

– baranek (symbol zmartwychwstałego Jezusa)

chleb (symbol ciała Chrystusa)

sól ( symbol gościnności)

ser (symbol przyjaźni)

ciasto (symbol naszych umiejętności i talentów)

  • Przygotujcie kilka pojemników po jogurcie, włóżcie do niego watę, obficie skropić wodą i zasiejcie rzeżuchę. Obserwujcie każdego dnia jej rozwój (pękanie, kiełkowanie, wzrost).
  • Napiszcie dziecku kilka wyrazów związanych z Wielkanocą, pismem drukowanym (lub wydrukować), kura , jajko, palma, mazurek. Zaproponujcie dziecku zapisanie tych wyrazów w liniaturze, bądź napiszcie ołówkiem, a dziecko niech napisze po śladzie.
  • Wykonajcie z dzieckiem pisanki dowolną techniką (malowanie, ozdabianie plasteliną, malowanie pisakami) według własnej inwencji.
  • „Wesoły owal” zabawa konstrukcyjna. Wycinamy dziecku duży owal. Z dłuższego boku kartki A4. Dziecko odcina trzy paski, przecina, i składa wszystkie w harmonijkę. Dłuższe dokleja jako nogi, krótsze jako ręce. Na pozostałej części kartki rysuje i wycina buty i dłonie – dokleja do rąk i nóg.

W wolnych chwilach proponuję spacery z dzieckiem, obserwację wiosennej przyrody i zachęcam do ruchu na świeżym powietrzu.

ŻYCZĘ DZIECIOM I RODZICOM ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT ORAZ MIŁEGO WYPOCZYNKU.

Joanna Piórkowska

Anna Darkowska

Język angielski 

                                   

W ramach nauki i zabawy zdalnej proponuję zapoznanie się

z materiałem on- line :

https://www.youtube.com/watch?v=hS0xdZj7pYg&t=29s
By lepiej zapamiętać nazwy sportów proponuję grę dostępną tutaj:

Katecheza w grupie Pszczółek

Drodzy rodzice otwórzcie poniższe linki i obejrzyjcie wspólnie z dziećmi:

https://youtu.be/NP1aEBz5og8 – Wielki Czwartek

https://youtu.be/uxGmmLGbrps – Wielki Tydzień

https://youtu.be/sC4o9AuysWw – Bajka o Zmartwychwstaniu Pańskim

https://youtu.be/PrCTwTwCVXU – Życzenia Wielkanocne

17 Wielki Czwartek Rok liturgiczny czesc 2 (3)

Grupa „Pszczółki” przebywa na nauczaniu zdalnym w okresie

od 19.03.2021 do 25.03.2021.

Tydzień „Wiosna tuż, tuż”

  • „Ze wsi do miasta”Ułóżcie przed sobą chleb, masło, jogurt, ser żółty, dowolne owoce i warzywa, makaron, puchowy jasiek, puchową kurtkę itp. Dziecko podaje nazwy zgromadzonych produktów, określa, skąd pochodzą, gdzie je można kupić, do czego służą. Porozmawiajcie : Co wspólnego mają ze sobą te produkty? Określcie pierwszą i ostatnią głoskę w nazwach. Ułóżcie szereg z cyfr 1–8. Możecie podzielić na głoski nazwy poszczególnych produktów i ułożyć pod odpowiednią cyfrą w zależności od liczby głosek.
  • „Produkty z mleka” – działanie dzieci. Dziecko może wyciąć z gazetek reklamowych z supermarketów zdjęcia produktów pochodzenia mlecznego i przykleić je na kolorową kartę z bloku. Porozmawiajcie, które z tych produktów pojawiają się najczęściej w waszym menu a które warto byłoby wprowadzić.
  • „Łapiemy j” – zabawa słuchowa z elementem ruchu. Dziecko w skupieniu chodzi po pokoju, jakby czegoś szukało. Rodzic wypowiada słowa z głoską j (na początku, w środku, na końcu) i bez tej głoski. Gdy dziecko usłyszy słowo z głoską j, klaszcze w dłonie, woła- Mam! i się zatrzymuje. Słowo z j powinno pojawiać się co trzeci, czwarty raz.
  • „Mleczne gwiazdy” – zabawa językowa. Rodzic czyta dziecku zagadki:

Jest bardzo łakoma,

Nawet miotłę zje,

ma rogi i bródkę,

I wciąż mówi: – Mee… (koza)

Kiedy się w oborze

Do syta nie naje,

Wtedy głośno ryczy i mleka nie daje. (krowa)

Z jej runa powstają Sweterki wełniane,

A swojego męża Nazywa baranem. (owca)

  • „Jogurtowe lody” – Drodzy Rodzice możecie wraz z dzieckiem wykonać pyszny a zarazem zdrowy deser! Wykorzystajcie jogurt naturalny, dowolne mrożone owoce, brązowy cukier lub miód, galaretkę – najlepiej o smaku owoców, które będą używane. Rodzic rozpuszcza wcześniej galaretkę w gorącej wodzie. Dziecko pod nadzorem blenduje jogurt z cukrem/miodem i owocami. Do masy dolewa galaretkę i wszystko wlewa do foremek do lodów. Zanieście do zamrażalnika. Po obiedzie możecie zjeść jako słodki deser.
  • „Zakupy” – zabawa słuchowa z elementem liczenia. Dziecko siedzi odwrócone tyłem do Rodzica. Wytnijcie kartoniki z cyframi 1–8. Rodzic ma kubek po jogurcie i klocki lub kasztany/żołędzie. Rozpoczyna zabawę, recytując:

Zosia w sklepie była, jogurt kupiła, tyle złotych zapłaciła…

i wrzuca kilka kasztanów do kubka tak, by wpadając, wydały dźwięk. Dziecko liczy dźwięki i podnosi kartonik z cyfrą odpowiadającą liczbie wrzuconych liczmanów.

  • „Nabiał – ważny produkt” – rozmowa z dzieckiem. Możecie porozmawiać: Dlaczego dorośli ciągle mówią, że dzieci muszą pić mleko i jeść nabiał? Jaki ważny składnik mają produkty mleczne (wapń)? Wiecie, za co on odpowiada w naszym organizmie (układ kostny)? Czy mleko od krowy może szkodzić? Wyjaśnijcie również, że są osoby które mają alergię i nietolerancję pokarmową, dlatego też nie mogą spożywać produktów mlecznych.
  • „Doniczki” – praca konstrukcyjna. Proponujemy Wam zrobienie doniczki, z której roślina sama będzie czerpała wodę. Dziecko wraz z Rodzicem przecina butelkę PET na pół, tak by powstały 2 naczynia. Spód butelki posłuży jako zbiornik na wodę. W korku Rodzic robi dziurę, na tyle szeroką, by można było przewlec bawełniany gruby sznurek. Dziecko zakręca butelkę (część sznurka jest poza butelką, a część w niej). Część butelki z zakrętką odwróćcie do góry nogami, wsypcie na dno żwir (wystarczy garść) i uzupełnijcie całość ziemią. Starajcie się, by sznurek znalazł się także w części z ziemią. Do dolnej części wlejcie wodę do połowy wysokości. Część z ziemią wstawcie korkiem do dołu do części z wodą (sznurek pływa w wodzie). Do ziemi włóżcie np. fragment skiełkowanego ziemniaka, fasolę, groch lub sadzonkę innej rośliny, np. żyworódki. Ostrożnie podlejcie. Całość możecie ozdabić papierem samoprzylepnym, markerami lub tasiemkami.
  • „Posadzimy, posiejemy” – rozmowa z dziećmi na podstawie wiersza.

„Kaczki i kury”,  Maria Czerkawska

Dziś od rana kwaczą kaczki:

– Zasiejemy wam buraczki.

Dla nas to jest trud niewielki,

Mamy dzioby jak szufelki…

Praca pójdzie nam raz, dwa! Kwa, kwa, kwa!

– Dziękujemy, dziękujemy!

Sami grządki zasiejemy.

I rzodkiewkę, i buraczki.

Sio z ogródka, miłe kaczki!

Sio nad wodę, sio!

Woła, gdacze chór kokoszek:

– Pomożemy sadzić groszek.

Dla nas praca to niewielka,

mamy dziobki jak szydełka.

Potrafimy siać i mak! Kud-ku-dak!

– Dziękujemy, dziękujemy!

Sami wszystko posiejemy,

zasadzimy groch, ogórki.

A sio z grządek, miłe kurki!

Sio z ogródka, sio!

Porozmawiajcie na temat treści wiersza:

-W czym chciały pomagać kaczki i kury?

-Dlaczego gospodarze nie chcieli się zgodzić na ich pomoc?

-Co gospodarze chcieli zasiać, a co zasadzić?

-Czym się różni sianie od sadzenia?

-Jakie narzędzia trzeba mieć do siania, a jakie do sadzenia?

-Gdzie można coś siać lub sadzić?

 -W jaki sposób należy dbać o to, co się posiało na polu, a jak o to, co się posiało w domu?

ŻYCZYMY MIŁEJ ZABAWY, 

WYCHOWAWCZYNIE